Czyścimy Czyściec

Świętość to powołanie przeznaczone dla każdego człowieka i jeżeli tu na ziemi nie dojrzejemy w pełni do tej łaski i godności Bożych dzieci, to czeka nas czyściec po śmierci. Dlatego bądźmy miłosierni wobec tych, którzy teraz potrzebują naszej pomocy, a Bóg odpowie miłosierdziem wobec nas, gdy zmarli będą wstawiać się do Niego za nami. 
Św. Katarzyna z Bolonii (zm. 1463) wyjaśnia: „Często to, co przez Świętych w Niebie uzyskać nie mogłam, otrzymałam natychmiast, kiedy zwróciłam się do dusz w Czyśćcu.”
Duża ilość osób odchodzi z ziemi trwając w tragedii duchowych łask, gdyż śmierć często przychodzi bez żadnej zapowiedzi…Dusze przechodząc przez oczyszczenie w czyśćcu, przechodzą różne cierpienia.

Dusze czyśćcowe wołają o pomoc.
Za niebem tyle tu mi lat żyć trzeba,
Ile tam w życiu przeżyłem bez nieba.
Bo odłożyłem, lenistwem zatruty,
Na kres ostatni żal mojej pokuty.
Chyba, że serce tam w łasce żyjące,
Przyśle tu za mną modlitwy gorące.

Takie oto słowa włożył w usta duszy czyśćcowej wielki poeta i tercjarz franciszkański Dante Alighieri. Wyrażają one prawdę o potrzebie modlitwy za zmarłych, którzy nie mogą już nic uczynić dla siebie i oczekują pomocy od żywych.
Naukę o czyśćcu wyraża kanon 1031 i 1032 Katechizmu Kościoła Katolickiego: „Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni, chociaż są już pewni swego wiecznego zbawienia, przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości nieba”.
O możliwości odpuszczenia grzechów poza granicami ziemskiego życia poucza sam Chrystus, kiedy ostrzega przed bluźnierstwem przeciwko Duchowi Świętemu: „Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym.” (Mt 12,31-32).
Miejsce napełnione ogniem Wielu świętych i błogosławionych pozostawiło świadectwa i zapiski dotyczące dusz czyśćcowych.
Łaskę oglądania czyśćca i obcowania z duszami czyśćcowymi otrzymała św. Katarzyna z Genui, św. Maria Magdalena de Pazzi, św. Franciszka Rzymianka, bł. Anna Katarzyna Emmerich, św. Faustyna Kowalska, św. Mikołaj z Tolentino, uważany za patrona dusz czyśćcowych. Zdarza się, że Bóg pozwala duszom czyśćcowym przychodzić do osób, którym udziela darów mistycznych, odsłaniając przed nimi tajemnice życia wiecznego. W czasach nam współczesnych wizji czyśćca doznał św. Ojciec Pio, nawrócona z ateizmu Stefania Fulla Horak – polecam “O życiu pozagrobowym”, gdzie opisane są wszystkie kręgi czyśćca i co dzieje się z duszą po śmierci (zm. 1993), czy zmarła przed dziesięcioma laty Maria Simma, która gorliwie modliła się za dusze czyśćcowe, a także przyjmowała za nie cierpienia, aby mogły szybciej zostać uwolnione z czyśćca.

Ojciec Pio, dzięki darom, które posiadał, wiedział, jak wygląda czyściec, w jaki sposób cierpią dusze poddane oczyszczeniu, zanim będą mogły przekroczyć progi raju. Wiedział również dokładnie, jaki rodzaj cierpienia przechodzi dana dusza czyśćcowa oraz jak długo ma ono trwać. Znając głębię cierpienia dusz czyśćcowych oraz wartość modlitwy wstawienniczej, polecał swoim duchowym dzieciom: ”Módlcie się, módlcie się, módlcie się. Musimy opróżnić czyściec. Wszystkie dusze muszą być uwolnione„.

Święta Faustyna Kowalska zapisała w swoim ”Dzienniczku„: ”Ujrzałam Anioła Stróża, który kazał mi pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy przyjść im z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały mnie„. Od tej chwili Siostra Faustyna gorliwie modliła się z dusze czyśćcowe, niekiedy przychodziły one do niej, prosząc o pomoc, a po jej otrzymaniu informowały Faustynę, że ich cierpienie dobiegło kresu i dostąpiły zbawienia. W ósmym dniu Nowenny do Miłosierdzia Bożego modlimy się za dusze czyśćcowe słowami podyktowanymi św. Faustynie przez samego Pana Jezusa:
”Dziś sprowadź mi dusze, które są w więzieniu czyśćcowym i zanurz je w przepaści miłosierdzia mojego, niechaj strumienie Krwi Mojej ochłodzą ich upalenie. Wszystkie te dusze są bardzo przeze mnie umiłowane, odpłacają się Mojej sprawiedliwości, w twojej mocy jest im przynieść ulgę. Bierz ze skarbca Mojego Kościoła wszystkie odpusty i ofiaruj za nie… O, gdybyś znała ich mękę, ustawicznie byś ofiarowała za nie jałmużnę ducha i spłacała ich długi Mojej sprawiedliwości„. Cierpienia za dusze Należy pamiętać, że jeśli Bóg poprzez wybrane osoby odsłania tajemnice życia wiecznego, nie czyni tego ze względu na zaspokojenie ludzkiej ciekawości, i że wiara zabrania praktyk mających na celu nawiązywanie kontaktu ze zmarłymi, takich jak wywoływanie duchów.

Maria Simma pisała – “Przez cierpliwe znoszenie cierpień można więcej dusz uratować niż przez samą modlitwę. Nie zawsze dopatrujmy się w cierpieniu kary, bo może być ona pokutą i to nie tylko za siebie, ale przede wszystkim za innych. Pan Jezus był najniewinniejszy, a przecież cierpiał bardzo, przyjąwszy to dobrowolnie jako pokutę za nasze grzechy. Powinniśmy także i my ofiarować nasze cierpienia dla ratowania grzeszników.”

Oto jak m.in. można pomóc Duszom Czyścowym:

1. Dużą wartość ma zamówiona za duże Msza Święta

2. Można zdobywać odpusty, co powinno się zrobić, aby uzyskać odpust zupełny:

  • Być w stanie łaski uświęcającej
  • Przyjmować Komunię Świętą
  • Wzbudzić intencję wykluczenia wszelkiego przywiązania do grzechu
  • Wzbudzić intencję uzyskania odpustu (za jedną dusze w czyśćcu)
  • Wykonać z pobożnością wybrane dzieło obdarzone odpustem np. Odmówić Różaniec w kościele (przynajmniej jego jedną część rozważając tajemnice), lub w publicznym miejscu modlitwy lub w rodzinie, lub w społeczności religijnej lub w pobożnym stowarzyszeniu lub – Odmówić Koronkę do Bożego Miłosierdzia (w kościele, w kaplicy przed Najświętszym Sakramentem lub Panem Jezusem ukrytym w Tabernakulum)
    lub – Adorować Najświętszy Sakrament – przynajmniej przez pół godziny
  • Na zakończenie odmów Wierzę w Boga, modlitwę w intencjach polecanych przez Ojca Świętego np. Pod Twoją obronę lub przynajmniej jeden raz Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu.
    Uzyskanie odpustu zupełnego całkowicie uwalnia kogoś z czyśćca!

Działaj!

Oto przykłady, jak jeszcze można pomóc duszom w czyśćcu cierpiącym

  • Ofiarowanie jałmużny ubogim lub na misje z intencją skrócenia cierpienia duszom z czyśćca
  • Ofiarowanie swojego cierpienia. Każde cierpienie czy to fizyczne czy duchowe ofiarowane za dusze w czyśćcu przynosi im ulgę. Boli Cię głowa? ofiaruj to cierpienie! Małe cierpienia też się liczą!
  • Dobre uczynki ofiarowane w intencji dusz z czyśćca
  • Palenie świecy egzorcyzmowanej lub używanie wody święconej
  • Różaniec po Mszy Świętej stanowi skuteczny środek pomocy duszom czyśćcowym. Przez modlitwę różańcową co dzień wiele dusz zostaje wybawionych, które musiałyby jeszcze długie lata cierpieć;
  • Droga Krzyżowa odprawiona w intencji dusz z czyśćca, również przynosi im wielką ulgę;
  • Dla Dusz czyśćcowych nieocenione są odpusty. Są one przyznaniem im zadośćuczynienia, które złożył Jezus Chrystus Ojcu Niebieskiemu. Kto za życia często uzyskiwał odpusty dla dusz czyśćcowych, otrzyma w godzinę śmierci więcej łask niż inni ludzie, zwłaszcza uzyska w pełni odpust zupełny.

Dusze to Twoi Bracia w Chrystusie!
Pomóż duszom w czyśćcu cierpiącym!
Modląc się za Dusze w czyśćcu cierpiące, proś je w swoich intencjach, w konkretnych sprawach o pomoc.
One są bardzo wdzięczne… ofiarowują w czyśćcu swoje cierpienia i modlitwy Dobremu Bogu w Twoich intencjach.
Sobie pomóc nie mogą, ale Tobie mogą wiele uprosić u Boga!
Ich orędownictwo jest niezwykle skuteczne w naszym życiu!
Cierpienie Dusz czyścowych prowadzi też do naszego nawrócenia.
Będziemy rozliczeniu z miłości do bliźniego a Dusze Czyścowe to Twoi bliźni.

Niemiecka mistyczka bł. Anna Katarzyna Emmerich mówiła: „To, co ktoś dla dusz czyśćcowych czyni, czy modli się za nie, czy ofiaruje cierpienie, zaraz mu to wychodzi na korzyść i wtedy one są bardzo zadowolone, szczęśliwe i wdzięczne. Kiedy za nie ofiaruję moje cierpienie, wtedy one modlą się za mnie”. Podobnie zresztą wypowiadał się święty ojciec Pio: „Musimy modlić się za dusze w czyśćcu. To niewiarygodne, co one mogą uczynić dla naszego duchowego dobra, z wdzięczności dla tych na ziemi, którzy pamiętają o modlitwie za nie”